12 pierwszych sekund czyli udane pierwsze wrażenie
ELŻBIETA GRABARCZYK • dawno temuNiektórzy twierdzą, że pierwsze wrażenie na temat nowo spotkanej osoby powstaje w ciągu 15 pierwszych sekund kontaktu, inni podają 10 sekund, a jeszcze inni, że wystarczą zaledwie 4 sekundy, aby wyrobić sobie wstępną, ogólną opinię o właśnie poznanym człowieku. Psychologia społeczna poświęca temu zagadnieniu dużo uwagi. Istnieje wiele badań na ten temat, a wszyscy znamy je z własnej życiowej praktyki. Jak zatem zrobić dobre pierwsze wrażenie?
Kilka podstawowych faktów
Nie ma najmniejszych wątpliwości, że pierwsze wrażenie:
— można zrobić tylko raz
— powstaje bardzo szybko
— jest dość trwałe, co jednak nie oznacza, że nie można go w ogóle zmienić w trakcie trwania kontaktu
— ma wpływ na dalszy przebieg relacji (czy wręcz powoduje, że do rozwoju relacji nie dochodzi w ogóle)
— wyrabiamy na podstawie niepełnych danych
Efekt pierwszego wrażenia to nic innego, jak bardzo szybko odbywający się proces poznawczy, polegający na ocenie nowo poznanej osoby, dokonywany na podstawie tych danych, które przez te pierwsze sekundy kontaktu do nas dotrą. Nie jest do proces racjonalny, bo nie ma czasu do namysłu i refleksji — możemy się oprzeć tylko na emocjach, które czujemy w trakcie kontaktu i na ty, co widzimy.
Pierwszy artykuł, pierwsze wrażenie
Drogie Czytelniczki i Czytelnicy!
Temat tego artykułu nie jest przypadkowy. To pierwszy artykuł, jaki publikuję w serwisie https://jejswiat.pl/ i to on będzie tworzył pierwsze wrażenie na temat tego bloga i mnie, jako autorki. Wirtualna rzeczywistość rządzi się swoimi prawami i z definicji jest medium nieco ograniczonym, jeśli chodzi o możliwości wyrazu. Nie mam więc do dyspozycji tych środków, które budują dobre pierwsze wrażenie w pierwszym kontakcie: nie zobaczycie mojej postawy ciała, mojego uśmiechu i tego, że bardzo uważnie wsłuchuję się w Wasze opinie i sugestie. Mogę Was zachęcić do odwiedzin treścią i formą publikowanych tutaj tekstów. Mogę zadbać o to, abyście się poczuli mile widzianymi gośćmi. Na tej postawie powstanie Wasze pierwsze wrażenie. Prawdopodobnie mam nawet mniej czasu niż te kilkanaście sekund.
Dlaczego tak szybko?
Odpowiedź jest prosta. To kwestia przetrwania.
Dawno, dawno temu, kiedy co prawda zeszliśmy już z drzew i poruszaliśmy się w pozycji wyprostowanej, ale byliśmy jeszcze mocno owłosieni i biegaliśmy po sawannach w poszukiwaniu jedzenia/partnera/kryjówki, właściwa ocena zamiarów osobnika, który zbliża się z naprzeciwka, miała decydujące znaczenie dla przeżycia. Więc nasi przodkowie nauczyli się dokonywać jej błyskawicznie. Wystarczył bardzo podstawowy poziom: wróg? przyjaciel? uciekać? walczyć? nie panikować i stać spokojnie? Przodek, który ocenił źle, ryzykował utratą życia.
Kiedy nie ma czasu do namysłu, mózg reaguje instynktownie. Również dzisiaj, kiedy jesteśmy zdecydowanie mniej owłosieni i poruszamy się raczej po ulicach, biurach, kawiarniach i innych instytucjach, które pojawiły się w miejsce tamtej sawanny, wstępnej oceny nowo poznanej osoby dokonujemy równie błyskawicznie i nieświadomie, co nasi przodkowie. Kiedy ocenimy nietrafnie, zwykle nie grozi nam śmiertelne niebezpieczeństwo, ale mimo to pierwsze wrażenie jest ważne. Zwłaszcza, że to nie tylko my oceniamy innych, ale i sami jesteśmy przez nich oceniani.
Kiedy pierwsze znaczenie jest szczególnie ważne?
Zawsze wtedy, gdy dochodzi do pierwszego kontaktu z nową osobą. Owszem, są znajomości, które nie mają większego znaczenia dla naszej przyszłości, ale są i takie kontakty interpersonalne, od których zależy bardzo wiele. Na przykład: rozmowa kwalifikacyjna z potencjalnym pracodawcą, pierwsza randka, pierwszy dzień w nowej pracy. Kiedy w takich sytuacjach wywrzemy niekorzystne pierwsze wrażenie, konsekwencje mogą być przykre. Na przykład: nie otrzymamy tej pracy, drugiej randki nie będzie, nowi koledzy nas nie polubią. Nikt tego nie chce, prawda?
Co się składa na pierwsze wrażenie?
Tutaj pierwsza ważna wiadomość. Spotykając nową osobę, nie oceniamy jej charakteru. Charakteru czy osobowości przecież nie widać. Tym, co dostajemy na dzień dobry i co stanie się podstawą do zbudowana wstępnej oceny, jest wygląd zewnętrzny. Już wyjaśniam — nie musisz być nieziemską pięknością, aby wydać się osobą sympatyczną i wartą bliższego poznania (nieziemska uroda może nawet onieśmielać), ani też erudytą, który w pierwszych dwóch zdaniach używa pięciosylabowych wyrazów i cytuje najnowsze branżowe badania, aby sprawić wrażenie osoby kompetentnej (co ma znaczenie zwłaszcza w sytuacjach zawodowych).
Daruj sobie pięciosylabowe wyrazy
Po pierwsze, słowne popisy mogą Ci wyrobić opinię zarozumiałego bufona. Po drugie… nie mają w gruncie rzeczy znaczenia. Treść tego, co mówimy, to zaledwie 7% informacji przekazanych w trakcie rozmowy. Fachowcy od komunikacji twierdzą, że dużo ważniejsze od komunikatów werbalnych są komunikaty niewerbalne. Zobaczmy, co się na nie składa.
Kolejne 38% informacji, które przekazujemy, to ton głosu i jego modulacja, w tym szybkość mówienia. Na pewno znasz osoby, które mówią bardzo szybko (często odbierane są jako nerwowe lub niepewne) albo bardzo powoli (brzmią szczerze, ale na dłuższą metę to męczące) lub monotonnie (są znudzone?).
Wróćmy do wyglądu. Składa się na niego oczywiście ubiór (najlepiej wybrać adekwatny do sytuacji, ale to temat na inny artykuł), ogólna dbałość o siebie i rysy twarzy, bo mogą się rozmówcy kojarzyć z kimś innym lub ma swój ulubiony/nielubiany typ (na nie jednak nie mamy w gruncie rzeczy wpływu i nie chodzi o to, aby natychmiast poddawać się operacji plastycznej).
Słuchaj, angażuj się i uśmiechaj
Bardziej istotna jest natomiast ogólna postawa ciała i mimika. To aż 55% informacji przekazywanych w rozmowie. Dobremu pierwszemu wrażeniu sprzyja utrzymywanie kontaktu wzrokowego, ale nie chodzi o to, aby intensywnie wpatrywać się w rozmówcę — popatrz na niego od czasu do czasu (mniej więcej 40–60% całej rozmowy). Uśmiechnij się życzliwie - to zawsze pozytywnie działa. Utrzymuj otwartą postawę ciała, wyprostuj się, nie wykonuj nerwowych gestów. I przede wszystkim aktywnie słuchaj, dając rozmówcy do zrozumienia, że kontakt z nim Cię angażuje, a jego słowa ciekawią.
Świadome kształtowanie pierwszego wrażenia
Dysponując tą wiedzą, możesz świadomie kształtować pierwsze wrażenie, jakie wywierasz na innych ludziach. To, co wydarzy się w ciągu pierwszych kilkunastu sekund kontaktu, będzie miało wpływ na dalszy kształt relacji, a zmiana tej wstępnej oceny będzie dość trudna. Efekt pierwszego wrażenia jest względnie trwały. Co, na szczęście, nie oznacza, że nie można go zmienić. Ale o tym już następnym razem.
Jakie są Wasze pierwsze wrażenia?
Na co zwracacie uwagę, poznając nową osobę?
Elżbieta Grabarczyk
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze